Categories: General Date: mar 13, 2015 Title: Pielgrzymka do Ziemi Świętej- galeria i relacja
Zapraszamy do oglądania obszernej fotorelacji z parafialnej Pielgrzymki do Ziemi Świętej oraz przeczytania relcji uczestniczki.
Relacja z pielgrzymki - Ziemia Święta – Piąta Ewangelia
Pielgrzymka - wg słownika -to podróż w celach religijnych do miejsca słynącego ze szczególnych łask Bożych. Podróżujemy do różnych miejsc świętych, szczególnie dużo w ostatnich latach kiedy pokonywanie odległości nie stanowi większego problemu.
Jednak specjalny wymiar ma pielgrzymowanie do Ziemi Świętej, gdzie żył i nauczał , umarł i zmartwychwstał Jezus Chrystus, gdzie żyła Jego Matka i pierwsi uczniowie.
W dniach 14-21.02 2015 pielgrzymi z Bełżyc odbyli swoją „pielgrzymkę życia” do Ziemi Świętej. Czas wyjazdu był szczególny ; Środa Popielcowa i wejście w Wielki Post, a wszystko w miejscach znanych z Ewangelii wypełnionych zbawczą misją Chrystusa. Nie sposób opisać wszystkie miejsca, które odwiedziliśmy. Trudno też oddać przeżycia grupy, gdyż każdy inaczej przeżywa swoje spotkanie z Bogiem.
Ziemia Święta- ta nazwa najlepiej oddaje miejsca gdzie przebywaliśmy. Są to bowiem tereny, które znajdują się i na obszarze państwa Izrael, i w Autonomii Palestyńskiej. Krajobraz niezwykle piękny, zróżnicowany pod względem geograficznym i przyrodniczym dostarcza nam bardzo wielu wrażeń.
Fotografujemy się pod drzewami pełnymi mandarynek i cytryn. Podziwiamy ogrom pustyni Judzkiej (jest pora deszczowa i pustynia jest zielona ,mówi się o” kwitnieniu pustyni”),kolorowy świat arabski, Beduinów, którzy wyglądają jakby czas się dla nich zatrzymał.
Nasze pielgrzymowanie zaczynamy od Jerozolimy. Leży ona wśród gór Judei. Granice miasta zmieniały się w ciągu wieków, ale jedno miejsce pozostało stałe. Jest to miejsce świątyni Salomona. Świątynia została zburzona w latach 70 naszej ery, a naród żydowski rozproszony. Od tego czasu Żydzi nie mają świątyni i nie mają gdzie składać ofiar. Synagogi to tylko domy modlitwy. Z utraconej świątyni została jedyna ściana- Ściana Płaczu. Modlą się przy niej bardzo gorliwie.Odchodząc nie odwracają sie tyłem. W miejscu świątyni obecnie znajduje się meczet Kopuła na Skale. Ta złota kopuła to charakterystyczny punkt Jerozolimy. Tutaj właśnie, na Wzgórzu Moria, gdzie Abraham gotów był złożyć w ofierze swojego syna Izaaka Żydzi chcą odbudować świątynię.
Z tarasu widokowego oglądamy panoramę Jerozolimy; mury Starego Miasta i 11 bram. Zamknięta jest najstarsza tzw. Brama Złota. Otworzy się kiedy nadejdzie Mesjasz.
Góra Oliwna to miejsce wielu wydarzeń z życia Jezusa . Często tu przebywał, dużo modlił się wsród gajów oilwnych. Miejsca te zostały upamiętnione wieloma świątyniami. Tutaj jest kościół Dominus Flevit (Pan zapłakał)postawiony w miejscu, z którego Jezus patrzył na Jerozolimę i płakał nad jej losem, świątynia Pater Noster, w której są tablice z Modlitwą Pańską w ponad 50 językach. Jest też Ojcze nasz w języku polskim. Jest Kościół Wszystkich Narodów zwany Bazyliką Agonii (wybudowany z ofiar różnych narodów). Na środku świątyni skała, na której wg tradycji Chrystus modlił się podczas ostatniej nocy przed męką. Skała jest otoczona kutą w metalu koroną cierniową.W ołtarzu po prawej stronie polski orzeł. Poniżej Ogród Oliwny-Getsemani (po hebr. tłocznia oliwy), o który dbają Franciszkanie, tutaj mieli czuwać uczniowie gdy Jezus odszedł, aby modlić się samotnie. Grota Pojmania, miejsce gdzie zdradził Judasz. Rosną tam stare oliwki, które mogą pamiętać czasy sprzed dwóch tysięcy lat. Dendrolodzy tego nie wykluczają. Od Franciszkanina dostajemy po gałązce z drzewa oliwnego.
Z Góry Oliwnej udajemy się na tzw. Syjon chrześcijański. Jest tam Kościół Zaśnięcia NMP połączony z Wieczernikiem. Wieczernik obecnie, to pusta duża sala z kolumnami. Tu właśnie Jezus odprawił swoją pierwszą Mszę św. Tu po Zmartwychwstaniu zatrzymywali się apostołowie gdy przebywali w Jerozolimie. Jest to miejsce ustanowienia Eucharystii i miejsce Zesłania Ducha Świętego. Pod Wieczernikiem znajduje sie grób Dawida, miejsce szczególnie czczone przez Żydów. Góra Oliwna jest też często wymieniana w Nowym Testamencie jako droga z Jerozolimy do Betanii.
Odwiedzamy Betanię(oddalona od Jerozolimy ok.3 km) gdzie Jezus często przebywał w domu Łazarza i jego sióstr. Obecnie jest tam Kościół św. Łazarza z pięknymi ściennymi mozaikami, które przedstawiają sceny w domu ; Marię siedzącą u stóp Jezusa i posługującą Martę, namaszczenie stóp Jezusa przez Marię. Zwiedzamy też grób Łazarza, którego Jezus wskrzesił po 4 dniach, kiedy Żydzi uważali, że już na pewno nie żyje . Dokoła piękny ogród, o który dbają Franciszkanie.
Ein Karem to dawna wioska, która obecnie jest dzielnicą Jerozolimy. W czasach Zachariasza i Elżbiety była to bogata miejscowość. Tam właśnie Maryja odwiedziła Elżbietę gdy dowiedziała się, że ta zostanie matką. Kościół Wizytek upamiętnia to spotkanie. W tym miejscu Maryja wygłosiła Magnificat. Na ceramicznych tablicach przedstawiona jest ta pieśń w wielu językach, po polsku również. W tym kościele jest też miejsce, w którym Elżbieta ukryła małego Jana podczas rzezi przeprowadzanej przez żołnierzy Heroda.
Kolejny dzień pielgrzymki spędzamy poza Jerozolimą. Jedziemy nad Jordan- jest to główna rzeka Izraela- święta rzeka. Tu chrzcił Jan, tu został ochrzczony Jezus. My także tutaj ponawiamy swój chrzest . Ksiądz Proboszcz każdego polewa wodą z Jordanu. Obok chrześcijanie z Afryki otrzymują chrzest przez trzykrotne zanurzenie. Mijamy gaje palmowe i pola uprawne. Jedziemy nad Morze Martwe , jest to słone jezioro położone 422 m poniżej poziomu morza. Jego brzegi to najniższy poziom suchego lądu na ziemi. To słone jezioro ma specyficzne właściwości zdrowotne. Korzystamy z nich w całej pełni. Wracając oglądamy jaskinie Qumran, w których znaleziono słynne Zwoje znad Morza Martwego. Jedziemy do Jerycha. Jest to jedno z najstarszych miast na świecie. Położone w dolinie Jordanu (258 m p.p.m.)jest piekną zielona oazą. Stad pochodzą najlepsze daktyle i przyprawy.Tu Jezus przekonał poborcę podatkowego Zacheusza, by zmienił swoje postępowanie. Oglądamy sykomorę, która rośnie przy drodze. Pewnie tak wyglądała ta, na którą wszedł Zacheusz. Kolejką linową wjeżdżamy na „Górę Kuszenia”. Jest tu prawosławny klasztor zbudowany nad jaskinią, w której Jezus spędził 40 dni i nocy poszcząc i medytując. Na tej górze kusił go szatan.
W Środę Popielcową odbywamy Drogę Krzyżową. Tu w Jerozolimie zaczęła się droga naszego odkupienia. Niewinny Jezus wziął na siebie wszystkie cierpienia spowodowane przez zło, żeby zadośćuczynić za nasze grzechy. W Krzyżu objawiło się wielkie miłosierdzie Boga. Krzyż dla nas nie jest symbolem hańby lecz błogosławieństwa. Via Dolorosa (znana również jako Droga Smutku, Droga Żalu) to dla nas Droga Krzyżowa. Jedno z najświętszychmiejsc dla chrześcijan. Ulica w obrębie Starego Miasta ; pełna straganów, sklepów, spieszących ludzi. Zgiełk, hałas. Pewnie podobnie wyglądała gdy Chrystus niósł krzyż- nasze zbawienie. Idziemy Twoimi śladami Panie. Rozpoczynamy przy Bramie św. Szczepana. Zatrzymujemy się przy kolejnych stacjach. Dokoła , na tej wąskiej uliczce toczy się codzienne życie. Droga prowadzi pod górę. Na Via Dolorosa znajduje się 14 stacji, 9 na trasie i 5 wewnątrz Bazyliki Grobu Świętego. Przy stacji III akcent polski; w latach 1947-48 kapliczkę odnowili żołnierze z armii Andersa.
Wzgórze Golgota (po łac. Calvaria) czyli miejsce czaszki gdzie Pan Jezus kończy życie leżało poza murami miasta. Nazwa powstała ze względu na wygląd wzniesienia, które przypominało swą formą czaszkę człowieka. Obecnie Kaplica Golgoty, Grób Pana Jezusa i miejsce Zmartwychwstania znajdują się w Bazylice Grobu Pańskiego. W miejscu ukrzyżowania pod szkłem pęknięty kamień i otwór, w którym umieszczony był Krzyż Chrystusa. Kolejno dotykamy ręką skały. Obok piękny posąg Maryi uznawany za cudowny. Dalej Kamień Namaszczenia , wg tradycji to miejsce, w którym Józef z Arymatei przygotowywał ciało Jezusa do pochówku. Kobiety prawosławne codziennie namaszczają go olejkami. Pięknie pachnie nardem. Grób Pański to dwa pomieszczenia. W pierwszym znajduje się kamień Anioła, czyli ten, który zamykał wejście do grobu. Drugie pomieszczenie to półka, na której złożono ciało Jezusa. W ciszy wchodzimy i klękamy przed Tobą Panie. Ten grób jest też miejscem najwiekszęgo cudu-Zmartwychwstania.
Zwiedzamy Kościół św. Piotra in Gallicantu. Jest to miejsce zaparcia się Piotra, ale też miejsce jego szczerego żalu. W podziemiach kościoła głęboki zbiornik, który jest uważany za więzienie Pana Jezusa po pojmaniu. Obok święte schody, które prowadzą w kierunku doliny Cedronu. Część z nich została zabrana do Rzymu.
Mieszkamy w Betlejem (8 km) od Jerozolimy. Miasto odgrodzone murem od żydowskiej części Jerozolimy. Codziennie przekraczamy granicę.
Betlejem ( po hebr. dom chleba) miasto dynastii Dawidowej. Z niego pochodził ojciec Dawida Jesse. Tutaj Dawid został namaszczony na króla. Uczestniczymy we Mszy św. na Polu Pasterzy, grota jak za czasów Jezusa. Pasterze stali bardzo nisko w ówczesnym społeczeństwie. Nie mogli być nawet świadkami w sądzie. Teraz im, jako pierwszym , anioł ogłasza nowinę o Narodzeniu Zbawiciela. W miejscu , wktórym narodził się Jezus stoi Bazylika Narodzenia. Na jednej ze ścian drzewo genealogiczne rodu Jezusa. W grocie pod świątynią, u stóp ołtarza, jest srebrna gwiazda otaczająca miejsce narodzenia. Jest też żłóbek, w którym kiedyś Maryja złożyła Dzieciątko. Tu właśnie Jezus przybył na nasz świat, aby stać się naszą Drogą, Prawdą i Życiem.
Nieopodal Bazyliki Narodzenia Pańskiego jest Grota Mleczna. Maryja mieszkała tam z Józefem po narodzeniu Jezusa. Przed ucieczką do Egiptu, podczas karmienia, kilka kropel mleka spadło na skały zmieniając ich kolor na biały. Proszek ze skały ma cudowne właściwości. Są świadectwa kobiet, które po użyciu tego proszku zostały matkami.
Ostatnie dwa dni pielgrzymki spędzamy w Galilei. Mieszkamy w Nazarecie. Wieczorem modlimy się w Bazylice Zwiastowania. Zbudowana została w miejscu gdzie Bóg wybrał Maryję na Matkę swego Syna. Wewnątrz Bazyliki Grota Zwiastowania czyli dom Maryi. Górna część Bazyliki jest udekorowana mozaikami, rzeźbami, witrażami przedstawiającymi Maryję z różnych cudownych miejsc: z Lourdes, Guadelupy, Fatimy, z Jasnej Góry. Jest Matka Boża amerykańska, z Chin, z Kanady i z wielu innych stron świata. W Kościele św. Józefa oglądamy rodzinny dom Jezusa. W nim spędził 30 lat swego ziemskiego życia. Stąd wyszedł aby rozpocząć swoją publiczną działalność. I odpowiedział na pytanie Natanaela „Czyż może być co dobrego z Nazaretu?”
Pierwszym miejscem Jego nauczania była Galilea. Piękna kraina wokół Jeziora Genezaret. Z tego jeziora uczynił swoją ambonę; nauczał z łodzi, uciszał burzę, powołał swoich pierwszych uczniów, którzy byli rybakami. Tu Piotr chodził po wodzie. My płynęliśmy łodzią z polską banderą, oglądali krajobrazy wokół jeziora, a nawet były zarzucane sieci. Jedliśmy też „rybę św. Piotra”.
Zwiedzamy Kanę, Kafarnaum, Tabgę. Kafarnaum to ukochane miasto Jezusa.Tu uczynił wiele cudów. Oglądamy synagogę, z której zostały tylko ruiny pamietające czasy Mistrza. Obok jest dom Piotra, w którym Jezus uzdrowił paralityka i teściową Piotra. Tu przemawiał do zgromadzonych tłumów. W Tabdze jest Kościół Rrozmnożenia Chleba, jest kamień, na którym dokonał tego cudu.
Niedaleko, nad brzegiem Jeziora Galilejskiego jest Kościół Prymatu św. Piotra –miejsce, w którym Jezus ukazał się po Zmartwychwstaniu i ponownie potwierdził prymat św. Piotra. Kana Galilejska znana jest z tego, że tu Jezus uczynił swój pierwszy cud- przemienił wodę w wino. Zrobił to na prośbę swej Matki. Podczas Mszy, w Kościele Godów Weselnych, obecni małżonkowie odnawiają swoje przyrzeczenia małżeńskie.
W pobliżu Tabgi i Kafarnaum jest Góra Błogosławieństw. Stąd zgromadzonemu tłumowi Jezus ogłasza prawo Królestwa Niebieskiego. Wymagania tego kazania są bardzo trudne, ale możliwe do spełnienia przy mocnej wierze i pomocy Ducha św. Obecnie stoi tu Kościół Błogosławieństw.
Inna ważna góra to Góra Tabor- miejsce Przemienienia Pańskiego. Na górze Kościół Przemienienia z mozaiką przedstawiającą to wydarzenie. Wjeżdżamy w strugach deszczu. Nie podziwiamy widoków, wszystko zasłonięte chmurami. W Ziemi Świętej deszcz jest błogosławieństwem, zawsze jest tu za mało wody. My nie dyskutujemy z pogodą.
W trakcie pielgrzymki zwiedzamy także Hajfę, w której oglądamy niezwykłe ogrody tarasowe ( w centrum wiary bahajskiej). Cezareę nad Morzem Śródziemnym z fragmentem starożytnego akweduktu. Kościół Stella Maris na Górze Karmel z jaskinią bedącą schronieniem proroka Eliasza i wiele innych miejsc i budowli.
Budownictwo chrześcijańskie w Ziemi Świętej rozpoczyna się w IV w.n.e. Wtedy to cesarzowa Helena, matka Konstantyna I, zidentyfikowała miejsca związane z osobą Jezusa, Jego Matki i uczniów . Powstaje wiele kościołów, które później są niszczone przez Turków i wyznawców innych religii. W czasie wypraw krzyżowych chrześcijanie znów je odbudowują. Później znowu przechodzą w ręce muzułmanów. W XX wieku zniszczone kościoły w Ziemi Świętej zostały odbudowane przez włoskiego architekta Antoniego Barluzzi. Katolickie Kościoły są pod opieką zakonu Franciszkanów , których skupia Franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej.
Pielgrzymka do Ziemi Świętej to przeżycie wyjątkowe. Tu opisy z Ewangelii stawały się rzeczywistoscią, układały się Tajemnice Różańca. Ksiądz proboszcz podczas liturgii mówił tutaj..Przyjechaliśmy tu z różnymi intencjami, ale jedna była na pewno wspólna: podziękować Bogu za możliwość przyjazdu , za czas tu przeżyty i za ludzi, z którymi odbyliśmy tę podróż.
Naszą przewodniczką była pani Iwona. Nigdy nie zmęczona, w swoim tajemniczym czarnym kapeluszu, opiekowała się nami przez 8 dni. Jest to osoba świetnie znająca Pismo Święte, posiadająca olbrzymią wiedzę historyczną jak też znajomość współczesnych realiów społeczno-politycznych tego regionu. Pani Iwonka przekazywała nam tę wiedzę z autentyczną radością, że może się z nami nią podzielić. Dobra organizatorka, dowcipna i taktowna ,służyła nam we wszystkim pomocą. Jej słowa często były dla nas okazją do osobistych przemyśleń i refleksji.
Przewodnikiem duchowym pielgrzymki był ksiądz proboszcz Janusz Zań. Codziennie odprawiał Mszę Św. z odpowiednio przygotowanym kazaniem. Prowadził też „rekolekcje w drodze”. W autokarze intonował modlitwy i śpiew. Wykazał też niezwykłą cierpliwość codziennie znosząc nasze towarzystwo. Na szczęście byliśmy bardzo sympatyczną grupą pielgrzymkową.
Barbara Wójcik